I zacznie znów grać ch... na pianinie

Wiesz, w Ukrainie komik stał się Prezydentem (przez duże P), a w Rosji prezydent stał się Klaunem (przez duże K).

Koledzy powyżej, nie ma się co licytować, bo to tylko teatr. Fakty są natomiast takie, że obaj przywódcy to bandyci i tchórze, ponieważ pod przymusem wysyłali nieszczęśników na front, a sami brylowali na salonach. Obaj są zakładnikami żądzy władzy i oczekiwań społeczeństwa w swoich krajach, obaj nie potrafili się dogadać i odpowiadają za tragedię. Ale oczywiście nie poniosą odpowiedzialności na tym świecie. PS. Na dzisiaj nie ma znaczenia kogo wybiorą nacjonaliści z Kijowa. Wszystko zależy od Waszyngtonu, zmiany nastąpią kiedy wróci Trump lub wygra DeSantis. Oczywiście zmiany na lepsze, bo załagodzą konflikt - z Putinem się dogadają... Kijów nie będzie miał wyjścia. Kto ich będzie dozbrajał jeśli nie zsrr lub usa? Niemcy? Francja? Czy jeszcze nie widzicie, że większości ludzi ten konflikt już nie interesuje? No, a w takim usa już pół roku temu był to temat poza top 10. Dlatego ja się cieszę kiedy młode byki z Rosji czy Ukrainy uciekają do Armenii czy Polski. Patriotyzm to choroba umysłowa. Niestety są jeszcze najemnicy, psychopaci i poszukiwacze przygód... O Unimot się nie martwię, są elastyczni, a po przejęciu lotos to już inna liga.

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Sądzę, że Jarek tak łatwo władzy nie odda

(wiadomość usunięta przez moderatora)