Bylem na stacji AVIA. Niby paliwo bardzo tanie ale co z tego jak stacja świeci pustkami do tego ekspedientka pewnie właścicielka bardzo niemiła wręcz warczała na mnie prawie zaczęła krzyczeć. Pewnie biznes nie idzie to i warczała. Stacje mają umiejscowione w dziwnych miejscach nikt nie wie o ich istnieniu. Nie wiadomo czy firma nie przestanie istnieć
Dzięki za podzielenie się doświadczeniami. Informacja od anonimowego ziomka na forum, że jakaś pani, na jakiejś stacji na niego warczała jest dla mnie cenną wskazówką do zastanowienia się nad celowością utrzymywania spółki w portfelu.
Na mnie niedawno krzywo spojrzał sprzedawca w salonie Appla i od razu sprzedałem wszystkie akcje tej spółki na wszelki wypadek. Koniec tej spółki jest bliski!!!