Rafako jeszcze w rękach PBG i dlatego jest na skraju bankructwa. Nikt nie chce zlecic firmie prac do czasu jak będzie w rekach realnego bankruta PBG. Zleceniodawca ocenia ryzyko i ma obawę, że Rafako bez zaplecza stabilnego właściciela może nie dokończyć prac
Zrozumcie Rafako aby przezyc musi wydostać się z rąk PBG, to nie hejt, to realizm