lanie wody - jacyś inwestorzy się nie deklarują z przekraczaniem progów, jakieś ruchy zakulisowe - niby spoko, bo pokazuje, że może ktoś ma pomysł na spółkę - ale z drugiej przy takich dużych kombinacjach zawsze drobni są wyleszczeni - więc nie wiem czy jest się z czego cieszyć
Wszystko rozumiem, sam wiszę na tej spółce ... Powtarzam jednak, że pierwszy krok czyli Phantom Hellcat pokaże, co tu można ugrać na krótko... Zmiana zarządu i nowe cele to długoterminowe aktywa i jeśłi Phantom Hellcat nie odpali w 23 roku, to czeka nas dłuższy czas oczekiwania na wzrosty.
Doświadczenie jednak podpowiada mi, że już we wrześniu może tu być koło 3-4 zeta :)
Jeszcze nie wiadomo, czego można się spodziewać po tej grze. Najpierw niech dadzą prolog, aby można było pograć i zobaczyć, co jest warta ta propozycja. Spółka jest znana tego, że nie ma nic w kieszeni, żadnego prawdziwego zysku netto. Może być grana tylko spekulacyjnie, dlatego muszą dać minimum dobre demo, a najlepiej prolog, bo drugi raz ciężko jest im uwierzyć.