Pięknie to rozegrali. Kupno 150 000 akcji na słupy po 15 zł. Wyciagnięcie kursu na 45 zł. Spuszczenie akcji w rynek do 20 zł. Skasowanie ok 2 500 000 zł zysku. Wyprowadzenie pieniędzy (ok. 5 mln zł) z firmy na usługi obce i do OMEGA WAT. Wyjście z OMEGA WAT. Podanie straty za 4 kwartał i 1 kwartał, straszenie zmianami w firmie, dymisja prezesa itp. Zdołowanie kursu na 9-10 zł. Odkupienie 500 000 akcji po cenie 10-15 zł. Przejecie kontroli nad firmą, za jakie pieniądze?
Pospekulujmy dalej. Mamy list intencyjny z "tajemniczym" inwestorem, którym stawiam, że okaże się pewnie Dariusz Matulka. Ten odkupi Ackermana od WAT za bezcen, bo przecież kłopoty finansowe ogromne.
Hahah ale pojechali! Poprzerzucane wszystko między tymi samymi osobami na linii Szymanski-wat-dms, kasy w spółce nie ma mimo 3 rekordowych kwartałów w zeszłym roku. Po co wam spółka akcyjna?! Żenada