I gdzie się zatrzyma?

Obstawiam, że spadek to odreagowanie po dywidendzie i wczorajsze święto w US. Co do 'dokąd spadamy', to prosta AT daje punkt oporu na 103, dzisiaj widzieliśmy już pierwszą próbę przebicia, na razie bez powodzenia. Jeśli 103 zostanie przebite w dół, to możemy polecieć do drugiego punktu oporu, 96. Osobiście uważam, że prawdopodobieństwo obrony 103 i powrotu do wzrostu jest większe. Jest to moja prywatna opinia i proszę się nią nie sugerować przy podejmowaniu decyzji.

Moja prywatna wizja jest nieco mniej optymistyczna. Patrzę na dołki z ostatnich lat….

Po dywidendzie powolne osuwanie ...niepewność, brak popytu i wakacje. Za bardzo nie ma po co grać a kto wie co jeszcze za kiełba wyborcza pójdzie. Jak dla mnie powrót do strefy 92

Zwykła korekta w trendzie wzrostowym. Raz rośnie, raz spada, ciągle są wahania.
Moim zdanie droga na szczyty 135-140 jest niezagrożona.
Miesiąc,dwa przed wyborami na 80% RPP obniży stopy, bo pewnie inflacja spadnie <10%.
Zyski banku za 2023 będą potężne - patrząc na stopy - niecałe 7%.

Dobrze prawi!

Od kiedy tu był trend wzrostowy? Ja widzę spadkowy i to od lat.

Od kiedy tu był trend wzrostowy? Ja widzę spadkowy i to od lat.

To fajnie że widzisz ale to nie znaczy że tak jest :>

TRENDY
3m

Trend wzrostowy
6m

Trend wzrostowy
12m

Mocny trend wzrostowy
24m

Trend boczny
36m

Mocny trend wzrostowy

Jutro się dowiesz z konferencji prasowej Prezesa Glapińskiego. Obwieści definitywny koniec podwyżek stóp i zasugeruje możliwość luzowania polityki pieniężnej. Do wyborów można się spodziewać dwóch obniżek po 0,25%. Inwestorzy o tym wiedzą i dlatego dziś indeks WIG-Banki tak mocno spada. Wszystko co było dobre jest już w cenach. Teraz nie ma pod co grać . Ci co grali pod dywidendę będą w czarnej dziurze

Zanim ogłoszą spadki stóp wrzucą jeszcze pod publiczkę wakacje kredytowe, tak myślę.

to ma iść na 200zł a nie spadać co się dzieje

Przy takim rynku na 200...zaraz będziemy oglądać walkę o 100 zł ...czy wytrzyma ?

Nie sądzę

Jak stopy spadną to inflacja też a to oznacza że wakacji nie ogłoszą bo obowiązują obecne.

Najpierw wakacje a potem stopy

Nie po to są wybory, żeby w przed wyborczym czasie nie obiecać (rozdać) tego i tego. Będą i stopy w dół i wakacje kredytowe na dalsze pół roku 2024 (ew. obwarowane kryterium dochodowym). Głosować maja wszyscy, a jedynie słuszna partia jest jedna!