Najpierw niestety jeszcze czeka nas rozwiązanie sytuacji na ZAES i zaminowanych również zakładach Krymski Tytan. To będzie decydować o kursie akcji. Na razie wiadomo że do 5 mają opuścić teren pracownicy ros atom. Część wojskowych i pracowników już wyjechała. Jak duża będzie katastrofa w razie wybuchu to dopiero się okaże.