Już abstrahując od analizy tej spółki to każda transakcja z Obajtkiem kończy się źle dla strony przejmowanej. Przytoczony w moim poprzednim poście przykład biogazowni to temat dla co najmniej komisji śledczej zajmującej się korupcją w strukturach spółek skarbu państwa.
Trafiłeś gościu "YYY" w punkt !!! Ja już wcześniej pisałem o niekorzystnym bilansie sprzedaży biogazowni. Strach pomyśleć jak zakumają te aku dopuki rządzi PiS (a fuj...)