patrząc po ilości zgłoszonych akcji na dzisiejsze NWZA. Obydwa pakiety warte są już ponad 20m pln. Rozumiem, że biznes może się podobać, ale żeby az tyle inwestować?
To jest ciekawe o co toczy się gra, czy coś wiedzą, czy razem działają z zarządem, czy może jednak w porozumieniu ze sobą tzn. Lemuria z Teamworks? Jakieś przypuszczenia o co chodzi? Czyżby bardzo wierzyli, że Action odbije i wróci na stare pułapy cenowe i wtedy, z aktualnego poziomu, będą mieli 100% albo i więcej zysku, ale jednocześnie takie duże pakiety należałoby mieć pewność, że się łatwo upłynni, a to nie takie oczywiste. W każdym razie coś jest tutaj hmm "podejrzanego", pytanie czy na korzyść czy nie, małych akcjonariuszy? Jakie są wasze przewidywania w tej materii? Na przejęcie biznesu mają zdecydowanie mało, ale jednocześnie pakowanie takich sum, to faktycznie muszą albo bardzo wierzyć, że Action w ciągu następnych x miesięcy/lat dużo wzrośnie, albo coś więcej wiedzieć. Sam zakładam, że po uwolnieniu się z ukłądu, spółka mocno odbije do góry, bo póki co wydaje mi się, że nadal jest traktowana trochę jak trendowata, a patrząc historycznie spółka rocznie spłaca 15-20mln złotych, więc jak układ zostanie spłacony i zakładając, że przeznaczą powyższe sumy na dywidendę, dawałoby to jakieś 1zł na akcję, czyli przy aktualnym kursie 5%, szału nie ma, ale jednocześnie widząc po przejęciach kolejnych biznesów Action ma smaka na coraz większy i śmielszy rozwój e-commerce. Prezes w wywiadzie zdaje się mówił, że planują dalsze przejęcia, ale niestety wyceny są dość wygórowane, a szukają takich, w których mogą mieć dobre marże, co patrząc po samym krakvecie jest dobrym podejściem, ciekawe jak w długim terminie będzie wyglądała sytuacja z bron.pl, bo tam też chyba mają zdaje się aktualnie 35% marży, co jest bardzo dobrym wynikiem. Pytanie czy to wszystko powoduje tak duże zainteresowanie Lemurii i Teamworksa czy jednak jest coś jeszcze?
Taniejący dolar sprzyja importerom takim jak Action. Zyski kwartalne dostaną dodatkowe turbo . ( za kilka dni dolar poniżej 4 zł = euforia importerów i drze zainteresowanie funduszy)