Ja rozumiem, że wam za te wpisy za bardzo nie płacą i walicie te bzdety, bo musicie, ale prośba na przyszłość - róbcie też wpisy poza godzinami pracy, żeby potem nikt nie zarzucił wam manipulacji drogie zatroskane myszki. Uściskajcie Marię, to mój faworyt i chyba sam postanowił nie manewrować nickiem w tym stand upie, a ja poczucie humoru szanuję ;).