Zmieniły się przepisy o wezwaniach. Cytuje:
" .. w przypadku spółek o niskiej płynności, podstawę do wyznaczenia minimalnej ceny w wezwaniu będzie stanowiła wartość godziwa akcji, określana przez firmę audytorską, wybraną przez wzywającego. Takie rozwiązanie będzie stosowane, jeżeli:
- w okresach, z których uwzględniana jest średnia rynkowa cena akcji (obliczana z uwzględnieniem średnich dziennych cen ważonych wolumenem obrotu) dla wyznaczenia ceny minimalnej w wezwaniu (tj. w okresie 3 poprzedzających przekazanie KNF zawiadomienia o zamiarze ogłoszenia wezwania) akcjami obracano na mniej niż 1/3 sesji oraz jeśli na co najmniej 1/3 z tych sesji występowała co najmniej 5% różnica cen tych akcji na zamknięciu notowań w stosunku do ceny zamknięcia na poprzedniej sesji w tym okresie; lub
wolumen obrotu akcjami danej spółki publicznej publikowany przez spółkę prowadzącą rynek regulowany lub organizującą alternatywny system obrotu, w okresie 6 miesięcy poprzedzających przekazanie zawiadomienia do KNF o zamiarze ogłoszenia wezwania stanowił mniej niż 1% wszystkich akcji spółki publicznej dopuszczonych do obrotu.
Nasza nieruchawy Orzeł łapie się na 1 lub 2 powyższe punkty.
A więc nie żadna średnia ale rzetelna wycena audytorska.