Spółka przepala średnio 1 milion złotych kwartalnie, tyle wynoszą uslugi obce + wynagrodzenia. Na kontach spółki jest 400 tyś zł. Jak Unholy nie wypali to spółka idzie do piachu. Żadnych nowych projektów finansowanych przez zewnętrznego wydawce nie ma.
Usługi obce są związane z realizacją konkretnego projektu, więc nie można ich traktować jako stały koszt. To samo dotyczy wynagrodzeń płaconych w większości na podstawie umów cywilnoprawnych. W Duality są tylko 2 osoby na umowę o pracę. Reszta to umowy zlecenie i o dzieło. Duality ma więc bardzo dużą możliwość szybkiego zredukowania kosztów. Potwierdzenie tego znajdziesz w ostatnim raporcie. Nie ma więc co straszyć ludzi potencjalną upadłością, bo tutaj się na to nie zanosi, a wręcz przeciwnie.
Nie wiem który to.juz jego nick ale wystarczy spojrzeć na ip taki jest inteligentny.
Jakby miał trochę oleju w głowie to by zmieniał to ip udając zbiorowy popłoch akcjonariuszy a tak to widać jak na dłoni że się dwoi i troi pod różnymi nickami aby wywołać zbiorowa psychozę haha
Dlatego nazwałem wątek "zagranire va banque". Z tego co pamiętam Unholy kosztowało okolo 4 milionów zlotych ( hook/505 wydalo na grę 887 990 euro). Póki gra się nie zwróci Duality nie zarobi ani grosza.
Redykalna redukcja zespołu do np. tych 2 osób na UoP oznacza przejście w tryb zombie ( patrz Ovid Works). No ale jest ryzyko jest zabawa, prawda ?
Nie możesz patrzeć na wszystko zero-jedynkowo, albo-albo. Tutaj nie mam mowy, że firma straci nagle wszystkie przychody. Co najwyżej, że odniesie umiarkowany sukces a chciałoby się żeby odniosła ten sukces gigantyczny. Tutaj nadal jest wszystko możliwe. Demo ograne przez coraz większą ilość ludzi utwierdza w przekonaniu, że gra dobrze działa, nie jest zwykłą nawalanką lecz klimatyczną grą pozwalającą graczowi wyciągnąć się w konkretną historię. Ja bym tą grę porównał np: do The Last of us, jeżeli chodzi o sposób prowadzenia gry. Zagadką pozostaje nadal marketing. Mam nadzieję, że nas zaskoczą rozmachem, którego na razie za bardzo nie mogę dostrzec, ale nie można też powiedzieć że nic nie robią. Powoli się rozkrecają.