jak bedzie bessa, asteroida, wybuch wulkanu, pandemia, wojna itp. to wszedzie bedzie zjazd. Jak ktos ma takie czarne mysli to niech lepiej trzyma pieniądze w skarpecie. a na teraz to mamy tak: w zeszlym roku srednia cena byla ok 87. w 2023 wyniki sa o kilkanascie procent wyzsze niz w zeszlym roku, to i cenę mozna sobie wyobrazic na obecnych poziomach 100-110. Dalszy ruch w gore bedzie na jesieni gdy pojawi sie paliwo w postaci pomyslow na dywidende 2023. Powrot na poziom 140-150 moim zdaniem jest realny.