Orlen robi krok w kierunku Puław. Za chwilę ruszą negocjacje.
5 czerwca 2023, 18:40.
We wtorek Orlen ma ogłosić w Puławach rozpoczęcie rozmów na temat potencjalnego przejęcia Grupy Azoty Puławy — dowiedział się Business Insider Polska z dwóch źródeł. Puławska fabryka nawozów, podobnie jak cała Grupa Azoty, jest w fatalnej sytuacji finansowej. Zakłady azotowe w Puławach to największy producent nawozów w Polsce, należący do Grupy Azoty. Na koniec 2022 r. puławska spółka zatrudniała niemal 3,7 tys. pracowników. Z kolei cała Grupa Azoty z siedzibą w Tarnowie to drugi gracz na rynku nawozów w Europie, który zapewnia pracę dla ponad 15 tys. osób. Głównym akcjonariuszem Azotów jest Skarb Państwa.
Jak wynika z naszych informacji, na jutrzejszej konferencji w puławskiej fabryce ma się zjawić m.in. prezes Orlenu Daniel Obajtek oraz prezes Grupy Azoty Tomasz Hinc. Ogłoszą rozpoczęcie rozmów na temat potencjalnego przejęcia spółki GA Puławy przez Orlen. O takim scenariuszu pisaliśmy w ostatnią środę. Ujawniliśmy wówczas, że rozpoczęcie negocjacji to kwestia najbliższych dni.
Nasi rozmówcy przekonują jednocześnie, że takie rozmowy mogą trwać kilka miesięcy, a ich efekt jest niepewny. Jeśli do tego czasu sytuacja Azotów uległaby znaczącej poprawie, do transakcji może nie dojść.
Grupa Azoty w I kwartale tego roku zanotowała ponad pół miliarda złotych straty netto, z czego na puławską spółkę przypadło 282 mln zł straty.
Z powodu trudnej sytuacji rynkowej Azoty zatrzymały w tym roku w puławskich zakładach linie do produkcji chemikaliów: kaprolaktamu wykorzystywanego do wyrobu tworzyw, farb i lakierów oraz melaminy stosowanej do produkcji żywic. To zaniepokoiło związki zawodowe, które 12 maja poinformowały o sprawie prokuraturę. Niedługo po tym spółka częściowo wznowiła produkcję, a od czerwca dodatkowo zwiększyła moce na niektórych instalacjach. Analitycy giełdowi podkreślają, że sytuacja na rynku jest dla Grupy Azoty skrajnie niekorzystna. Natomiast przedstawiciele chemicznej spółki w nieoficjalnych rozmowach przekonują, że w jej biznes uderza przede wszystkim drogi gaz. Głównym dostawcą gazu dla Azotów od lat jest PGNiG, który należy obecnie do Orlenu.
Ten wałek musi byc zrobiony najpozniej do wrzesnia. W sumie wzor juz maja, tylko podminia energa na Pulawy i cyferki. Te ich Due diligence to pioc na wode. SP bedzie przejmowal cos od SP zarzadznych przez Sasiniakow
Żaden wałek. Wałek to był zrobiony w 2012 roku przez Tuska
Zamiast robić Grupę Azoty gdzie Puławy powinny być spółka dominującą to wsadził Puławy do Tarnowa gdzie sSP miał 30%akcji i ditego jeszcze ruski ma tam 20%. Wtedy państwo miało ponad 50% akcji Pulaw. Wtedy to był wał
Najbardziej prymitywna strategiaa to przejęcie spółki w trudnym okresie przez rycerza na białym koniu. Owszem ale nie w tym przypadku. Tu będa słabe wyniki (jw) ale rycerz będzie chojny, bo taka jest filozofia tego przypadku.
inwestorzy ( nie spekulanci) mają taką dobrą ceche- inwestując chcą zarobic. dlaczego na ZAP nie można zarobic?? proste- bo ktoś mocniejszy chce zarobić więcej. ale dał pare sygnałów jak ma to wyglądać. pytanie- po ile kupował Tarnów Puławy?:)
Jak nie da dobrej ceny to nie kupi -tyle w temacie. Wyniki ZAP są zniekształcone poprzez działanie grupy. Niebawem rynek pokaże gdzie jest cena transakcyjna. Powodzenia inwestorzy i spekulanci.
Czyli wzrost daje tylko sytuacja, w której Orlen odpierniczy się od Puław, albo nie zdąży Puław utopić i połknąć ... Hmm do stycznia kurs Orlenu na Puławy się ,na 100% się nie zmieni. Pytanie czy zdążą. Wolałbym usłyszeć , że nie. Orlen jako monopolista służy do gnojenia i połykania innych a nie do negocjowania cen, żeby Polska miała paliwa kopalne taniej...
Tu mamy temat nawozów do produkcji których głównym produktem jest gaz. Orlen ma swoją spółkę nawozową którą rozwija I ma gaz. Puławy pasują do Anwilu czy może odwrotnie ale Azoty nie powinny być zai tetesowane wzmacnianiem potencjalnej konkurencji i autentycznym osłabianiem siebie i grupy, szczególnie przy sprzedaży po niskiej cenie. Ciekawa rozgrywka, bardzo ciekawa, którą pewnie ciepła woda zatopi.