Bo jak odbije za dużo to będą musieli wymyślić jakiś kataklizm z kosmitami i rzucić info żeby ostudzić głowy.

Na podstawie czego to ma odbić?
Pytam poważnie.
Co, jakie info mogłoby spowodować odbicie na tej spółce po takim numerze jaką wywineli i po tym jak spółka stała się dojną krową z ciepłymi stołkami dla znajomych i krewnych królika... przepraszam kaczki.

Tu masa funduszy i innych grubasów siedziała latami dla dywidendy. Teraz od dłuższego czasu się skracają. Odpowiednie decyzje w zarządach zapadły i nie ma odwrotu. Bo spółka przestała być zgodną z ich filozofią inwestycją. A że rynek płytki, grubasów sporo, to taka sprzedaż musi trwać. A info? Tylko przyspieszy proces. I zwielokrotni spadki.