dla mnie to oznacza, że jednak nic nie wyszło z negocjacji z PEKAO i ktoś ponosi konsekwencje, wiadomo, że i tak nie było pozytywnego info o PEKAO co oznacza, że temat się przeciąga i to jest w cenie ale widać nerwowe ruchy
Przecież mówili że są już na takim etapie kontraktu że już nie będą ponosić kosztów a dalszy kontrakt jest w trakcie negocjacji mogą zrezygnować lub dalej nawiązać współpracę na nowych warunkach
Albo mu podziękowali albo sam widzi, że z tego tortu może dla siebie mieć więcej i odchodzi.
W każdym razie, każdy kto zna korporacje od środka, wie że to mało znaczy, jak procesy są poustawiane.
Co do samego pekao, to była mowa, że zakończyli chyba pierwszy etape i terez chcą na t&m