Problem jest w tym, że babina, karaś i pawlacz to jedna banda. A giełda zamiast umożliwić wyjście akcjonariuszom nawet ze stratą ma to w D.
Gdyby był jakiś problem w spółce to knf zawiesiłaby notowania i tyle.
Cały czas poziom zobowiązań i strat. Seria D miała być przeznaczona na zejście z zobowiązań i na wsparcie działalności bieżącej. Spółka nie wykazała do tej pory na co poszła kasa i jakie to ma pokrycie z celowością emisji serii D.
Inna sprawa, że z punktu widzenia stabilności operacyjnej oraz struktury aktywów spółka zmierza w otchłań więc w interesie GPW jest niedopuszczenie do obrotu waloru i zmuszenie spółki to zwrotu poniesionych nakładów inwestorom.
Ponad 10 lat temu miałem sklep z alkoholem o podobnych obrotach 3 pracowników. Wyceniałem to wtedy na 250000 bo lokal był w miarę nowy. Powoli aquatech z taką skalą działalności będzie dążył do takiej wyceny