Ostatnio pokusiłem się o analizę Sedivio. Osoby zainteresowane odsyłam do poniższego linku. Oczywiście będę wdzięczny za komentarze.

https://m.bankier.pl/forum/temat/13293469

Teraz opiszę moje subiektywne odczucia dotyczące tego co moim zdaniem teraz ma miejsce na kursie Sedivio.

Obecnie trwa akumulacja i być może jeszcze będzie trwała przez kilka sesji lub nawet dłuższy czas. To jest normalne. Po akumulacji z kolei najczęściej następują intensywne wzrosty. Intensywne po to żeby jak najszybciej zrobić odcięcie starej ceny, przechodząc już na wyższy poziom cenowy.

Dla zobrazowania posłużę się przykładem jak mniej więcej można sobie wyobrazić PROCES CENOTWÓRCZY:

- AKUMULACJA trwa 80 proc czasu, a jej zasięg cenowy jest mały i daje TYLKO 20% potencjalnego zarobku

- WYBICIE jest szybkie i niespodziewane i trwa 20 proc czasu, ale ruch jest tak intensywny, że daje AŻ 80 proc potencjalnego zarobku.

Niektórzy zadadzą pytanie DLACZEGO UWAŻAM, ŻE NIE MA REDYSTRYBUCJI TERAZ?

OD RAZY ODPOWIADAM:
- o Sedivio dopiero zaczyna być głośno
- w szczególności atrakcyjna wydaje się gra pod Cyrimę
- po co robić redystrybucję skoro spółka odstąpiła od ostatniej emisji akcji uznając ofertę inwestorów za nieatrakcyjną, z kolei rok temu inwestorzy obejmowali akcje na emisji po 8zl. Przy czym, pamiętajmy że wtedy SEDIVIO nie miało jeszcze takich wyników, zatrudniania i ogólnie sukcesów! Teraz to już zupełnie inna spółka, na zupełnie innym poziomie i z pewnością mocno niedoszacowana. Logika i proste myślenie jest najskuteczniejsza.

CO TERAZ?
Nic, zwyczajnie zapażam sobie kawę i czekam. Cierpliwość to największa cnota inwestora. Zawsze dzięki niej zarabiałem i zarabiać będę. Konsekwencja i cierpliwość odgrywa dużo większą rolę w osiąganiu sukcesu niż dobór spółki.

Ilu było inwestorów co wyrzuciło np. woodpecker, a później spółka rosła i rosła. Porównanie specjalne bo profil spółki może być zbieżny z Sedivio po sukcesie Cyrimy!

Jeszcze raz powtórzę tylko cierpliwość i konsekwencja mogą prowadzić nas do niezwykłych osiągnięć. Piszę tak bo w przypadku Sedivio, jak wszystko dobrze pójdzie to będzie to longterm na minimum kilka lat. Pomijając kwestie wzrostu, który nie zatrzyma się wg mnie na 20,40zl itd...
Pozdrawiam MrKoyot

Dzięki za podzielenie się powyższym

Takich inwestorów nam trzeba: jak MrKoyot i Realny

Nie jakieś pisanie o rakietach, kosmosach, a zwyczajnie i logicznie

Ale strach jest... na PXM tez taki wodzirej pisał z błędami.
Byle się nie spażyć. Ale ogólnie wszystko racja

Dobry wpis, niestety czy ladnie jest napisany czy nie, nijak nie wplynie to na szanse ze spolka sobie poradzi z duzo wieksza konkurencja.

Piszecie o Woodpecker, tak, ale ilu bylo na prawde zorientowanych gosci ktorzy madrze pisali o perspektywach Skinwallet (nomen omen obie spolki wyszly z jednego funduszu VC). Malych gwiazdeczek, ktore mialy byc gwiazdami a spadly na NC niestety jest bardzo duzo. IT to trudny biznes wbrew pozorom nawet dla duzych graczy, gdzie jeden zle zbudzetowany projekt podpisany na zlych watunkach bedzie ciagnal spolke w dół przez lata.

W tej kwestii dziala to podobnie jak budowlanka czy wykonastwo, gdzie wiele jest przykladow klap jak Elektrobudowa.

Zgadzam się z Tobą ale nie co do Sedivio, a dlaczego to poniżej.

Sedivio staje się powoli marką i jeszcze trochę brakuje Spółce do rozwinięcia skrzydeł. Innymi słowy, szykuje się dopiero do wybicia do lotu.

Obecny kurs to, moim zdaniem, dopiero początek biorąc pod uwagę obecne osiągnięcia biznesowe bez Crimy i bez 2 kontraktów na cyberbezpieczeństwo na 70 mln zł.
Wzrosty z tym elementami dopiero przed nami.

Bez ww. biznesów kurs zasługuje na 20 zł bez dwóch zdań.


To można tylko sobie wyobrazić co zadzeje się jak zaczną fakturować ww. umowy i ruszy biznes z Crimą.

A czy Crima będzie sukcesem, to okaże się, moim zdaniem, za ok 1,5 roku.

Ale powtórzę się, że bez Crimy, biorąc pod uwagę rozwój Spółki w innych obszarach informatycznych, 20 zł należy się bez dwóch zdań.