to w ogole nie ma znaczenia, mpay nigdy nie zarobi na tych uslugach ale e-kiosk Ruchu. Tu jest mnustwo innych, konkurencyjnych rozwiazan i instytucji, ktore oferuja to jako dodatkowe udogodnienia za darmo.
mpay moze zaczac zarabiac tylko na B2B, czyli droge ktora obral ostatnio.
Prosty przykład jade ze szczecina do krakowa dzis place za autostrade przez usługe mpay i jade sobie wygodnie nie zatrzymując się , mpay na tym zarabia... a gdy rzad zrobi darmowe autostrady to jade sobie ze szczecina do krakowa super mam za free ciesze się sle mpay niekoniecznie bo wtedy mam za darmo nie zapłace przez aplikacje mpay , chyba że formalnie nic się nie zmieni i normalnie będę jezdził płacił przez usługe mpay a rząd będzie mi zwracał za ten przejazd... to wtedy mpay by dużo zyskiwała na tym i inni u których można za taki przejazd zapłacić ? Nie wiem czy tak to mam rozumieć?
A mogą do korytka rządowego dopchać się nowi ludzie. Mafia paliwowa zacznie działać. Kasa się skurczy, Orlen sprzedadzą, a wszystkie drogi zrobią płatne, bo im już z paliwa nie wystarczy. Scenariusze mogą być różne.
to skąd te dużo wyższe przychody - no i wzrost zysku netto. Spółka cały czas na rozruchu - klienci przybywają lawinowo - to wy spekła czekacie na 80 gr,