Do 17 marca mieli zawrzeć porozumienie dotyczące odkupienia 2 mln akcji (to część, bo zostałoby około 3 mln akcji) od Januarego. Minął równo miesiąc, a ESPI brak. Gdyby do porozumienia doszło to espi musieliby opublikować, bo nastąpiłaby spora zmiana w udziałach. A tu cisza.
O wynikach sprawy w sądzie, która odbyła się 4 kwietnia też cisza.
Wystarczy, że sprawa została przełożonaa z ewentualnym porozumieniem czekają na wynik. To tylko możliwość i wtedy ustawka z pozwem była by jeszcze bardziej sensowna. Takie trzymanie się 2 stron za ryj trochę. No powiadomić buło by w dobrym tonie a dobry ton to nie tu :)
Tylko, że między terminami sprawy 4 kwietnia a tą wcześniejszą, minęło prawie pół roku, więc teoretycznie, jeśli termin przełożono, to może to potrwać kolejne kilka miesięcy.
Amazonka - czy ja Cię kiedykolwiek obrażałam? A sam już dziesiątki razy pisałem, że tutaj nie będzie żadnych wzrostów dopóki sprawa z pozwem nie zostanie wyjaśniona i nie będzie inwestora. I często krytykuję brak komunikacji ze strony Saule.
Ale podni3casz się każda wzmianka jesteś zaślepiony i tyle popatrz od tej strony może a nie tylko w super latywach? GdzienTwoj odlotowy olek? Bo zniknął 2 lata temu.
AMA odpowiedź jest prosta, a Ty tego nie rozumiesz. Bogini kombinuje, bo nie chce wydawać swoich oszczędności uzyskanych z wynagrodzenia (dotacji) za śmieciowe akcje od JC. Tym bardziej, że oferowaną Saule pożyczkę będzie miała zwróconą prawdopodobnie w nowej emisji akcji oczywiście w atrakcyjnej cenie.