Musiało gościa nieźle przycisnąć by w takim momencie sprzedawać, do tego kosztem wydłużenia lockupu i uzyskania zgód inestorów. Łamanie lockupu musiało sporo kosztować, pewnie będzie musiał dać duży rabat przy tak szybkiej sprzedaży. Ktoś się obłowi.
Na te akcje trzeba będzie się zapisać w domu maklerskim, który pośredniczy w ofercie publicznej. To nie idzie przez giełdę. Nie powinno się nic wiele z kursem podziać.
Uderzasz do DM ASAP, żeby załapać się na book-building. Pewnie trzeba najpierw podpisać stosowną umowę, założyć konto, itd. Pewnie się okaże że jest już za późno bo jutro właśnie kończą temat. Tam coś wspomniane jest o ograniczonej puli inwestorów co daje minimalny udział pewnie na poziomie 500tysi lub więcej. Więc jak tyle nie masz to zapomnij, nikt nie będzie płotek obsługiwał Składasz ofertę. Jak złożysz za słabą to wypadniesz z księgi. Jak złożysz dobrą to może się załapiesz. A jak akcjonariusz uzna że cie nie lubi to też może wyrzucić z księgi. Może się okazać że będzie redukcja, wtedy dostaniesz mniej niż zgłosiłeś. Może być licytacja kto da więcej. ABB jest dla dużych misiów, transakcja będzie zamknięta w dzień lub dwa. Po to się taką robi by nie rozwalić kursu na giełdzie ani nie sprzedawać takiej puli po 1000 tygodniowo przez rok. Tak jak pisałem, gościa musiało mocno przycisnąć że za tyle teraz sprzedaje. W równoległym wątku napisałem więcej co do ceny.