Tak jest tu od początku, zero kontaktu. Jak zaczeło się odwrotne przejęcie artp to jeszcze coś tam wrzucali na twittera, czy facebooka. Teraz to już tylko cisza, ale prezes jest aktywny codziennie na swoim twitterze, ale komunikuje nie o tym co trzeba. Nie wiem, czy to jakaś wymyślna ststegia, czy po prostu zwykłe lenistwo? Pewnie za jakiś czas pojawi się jakieś espi i później znowu pół roku przerwy. Emocje jak na grzybobraniu.