A na o im teraz takie grosze? Mogli wyjść po 1.6 i nie wyszli. Widać jak spekulacje teraz się odbywają. Przez miesiąc ie zrobili takich obrotów jak w tym tygodniu.
Wyjść to mogli I po 3 w odpowiednim momencie, widocznie przespali temat i zmądrzeli nie widząc dla spółki perspektyw w przyszłości to chyba lepiej ratować grosze niż czekać na 0
....jest tylko jedno ale; dotychczas nie było żadnego komunikatu o zmniejszeniu tzw. zaangażowania, a chyba Total ma taki obowiązek - czy może się mylę ???
Na razie poszło 1,2% akcji już dokładnie pilnuje dzienne volumeny,na na jutro obstawiam w rocznym raporcie 9-10:mln straty, więc za chwilę w 23 roku pojadą już ostatni rok z działalnością bo potem kasy już zabraknie.
Przy takim rozprowadzaniu i marnowaniu środków zostało im rok działalności, Płocica uciekł bo się pomalował że to pralnia i nie ma perspektyw na lepsze jutro, a bajek naopowiadal przez te lata że prokuratura by miała robotę na lata i już mieli fabrykę postawiona i działkę zdążyli zmienić i dalej bajki i czarna dup......i kamieni kupa, ja już zaczynam się zastanawiać nad powiadomieniem prokuratury bo co tu się dzieje to już szczyt chamstwa i nawet nie chcę się czytać tych bezsensownych rprzedaz ruszy w 2024roku
Leszcze już dawno powinny się ogarnąć i pogonić to towarzystwo, ale zawsze był problem by się zjednoczyć i policzyć. Może w końcu ludzie pójdą po rozum, że to szulernia a oni tracą swoje pieniądze.
Rok działalności, taaa. Kapitalizacja Cormaya 62 mln zł, a na samym kapitale zapasowym 92 mln, przy tym zero kredytów! Gdzie Ty widzisz ten koniec działalności? Wygląda mi to, jak wielu ludkom na forum, na celowe dołowanie kursu z zamiarem zmęczenia najbardziej wytrwałych. Chciałbym dzisiaj dobrać pakiecik, ale nie ma co kupić. Wystaw swój megapakiet po prawej, to sobie go przytulę, nie bądź żyła.
To chyba nie do mnie? Bo ja raczej potrzebuję jeszcze akumulować. Zobaczymy, czy będą jeszcze okazje, na razie chwilowo biała zasłona na AT, może być przenikanie jak zwał tak zwał, ale zainteresowanie wzrasta, oby w silne ręce poszło.