Ciekawy tydzień za nami w kontekście notować Gold. Początek tygodnia to zwała po jastrzębich prognozach FED, a koniec tygodnia to mocne odbicie po problemach SVB Financial.

Szczerze wydawało mi się już jakiś czas temu, że FED strzela kapiszonami i że koniec podwyżek stóp procentowych jest bardzo bliski. Dziś wydaje mi się, że rzeczywiście FED będzie bardziej zdeterminowany w walce z inflacją, co de facto wydłuży okres awersji do złota do około IIIQ23 kiedy to stopy procentowe powinny osiągnąć maksymalne wartości.

To co jednak zaskoczyło mnie na maksa to potencjalne straty największych banków na obligacjach. Przykład SVB to może być pierwszy oficjalny przypadek zaliczenia wtopy na obligacjach (bagatela: -1,8 mld USD). Jeśli po SVB kolejne banki zaczną oficjalnie raportować straty na rynku obligacji no to może być bardzo "ciekawie" na rynku akcji w negatywnym tego sława znaczeniu. Kolejny krach przed nami ?

Co uważacie na ten temat ? Jakie widzicie perspektywy dla złota na najbliższy kwartał, dwa ? No i czy ewentualny wzrost kursu złota pociągnie za sobą kurs MNS ? Zachęcam do merytorycznej dyskusji ;)

 

Kolego, merytorycznej dyskusji, tutaj, na bankierze w ogóle? Szkoda Twojej klawiatury... Moim zdaniem GPW to banan, nie rynek, a New Connect to jeszcze większy banan pośród bananów. Prezes ma jakiś interes w tym, żeby kurs akcji na razie był niski. Jaki, nie do końca wiadomo. Ale spółka działa, zarabia dużo, nie ma żadnych problemów finansowych, to oczywiste. Sentyment jest negatywny przez krzywe ruchy z dywidendą i ucięcie komunikacji. Stąd strach, nikt nie kupuje, prawie nikt nie kupuje i nie sprzedaje. Obroty dzienne o wartości uncji złota, czasami paru. Spółka dziennie więcej zarabia. To jest śmiech, nie rynek. Czekać, trzymać, nie dać się wyleszczyć. Pół darmo jest względem zarobków, ale Prezes niewiarygodny (łagodnie powiedziane).

To jest stary forumowicz pod nickiem "mns", on zawsze udawał elokwentnego naganiacza

według mnie sytuacja jest jak w kalejdoskopie, dużo ludzi myślało , że jest w miarę spokojnie a tutaj upadek banku SVB w USA
myślę, że w głowach ludzi ponownie pojawi się pytanie czy nie lepiej kupić trochę metali szlachetnych?

będzie dynamicznie, pomijając Ukraine, Iran, Chiny........

Do tego sytuacja w USA może być interesująca

pozdrawiam

Wydaje mi się podobnie. Krótkoterminowo problemy z bankiem SVB mogą wygenerować pozytywne otoczenie dla surowców w tym złota, a przeciwnie dla akcji. Ciekawe tylko czy SVB to odosobniony przypadek, czy też początek lawiny podobnych problemów w sektorze bankowym ?

@ Goldman,
Mamy zbieżną ocenę co do MNS, GPW oraz NC. Przed nami 6 sesji do wyników rocznych. Zobaczymy co przyniesie najbliższy czas. Powodzonka dla nas !

upadków banków juz nie bedzie. FED zadziałał szybko i utworzył fundusz dla bankow z kłopotani by nie musieli sprzedawac obligacji ze stratą. Dzis na stooq jest o tym artuykuł wiec temat nie aktualny

Jak widać po przebiegu dzisiejszej sesji póki co na nie wiele się to zdało. Panika na sektorze bankowym to chyba właściwe słowo ?

W tej sytuacji rynki uciekają do bezpiecznego złota, co widzimy po kolejnym 1% wzroście notowań tego kruszcu. Być może FED też będzie musiał zrewidować swoją jastrzębią politykę na najbliższy czas ? Zrobiło się ciekawie. Żal tylko, że nasz MNS to firma nieprzewidywalna pod kątem zarządzania i strategii. Nikt z nas nie wie co tam p. Prezesowi w głowie siedzi, co zamierza itd. Wszyscy za to wiemy (wliczając newman'a i spółkę trolli), że akcje są po prostu niedoszacowane, a aktualna wycena to wciąż mega promocja !

Mamy odpowiedź na moje pytanie / wątpliwości, czy "zamieszanie" wokół sektora bankowego będzie wsparciem dla notować MNS :) W końcu MNS idzie w parze z kursem złota, a mamy co nadrabiać !

zrobiło się ciekawie

pozdrawiam

A to apropo stóp procentowych:

"Rynek wycenia już 50pb obniżki stóp procentowych do lipca. Jeszcze tydzień temu wyceniał około 100pb wzrostu."

źródło: https://stooq.pl/mol/?id=31801