Jeszcze trochę duszenia, ale niedługo powinno być światełko w tunelu. Praktycznie brak popytu i podaży, także stoimy na poziomie 1,40. Trzeba mieć tutaj mocną cierpliwość, natomiast w ciągu najbliższych kilku tygodniu powinniśmy przekorczyc 2.00. Jestem ciekaw najbliższych raportów.