Nie da się nagonić na sprzedać czy inne kółka.

I pytać fundy wprost skąd wezmą 8 milionów akcji.

Czas zdecydowanego ruchu w górę zbliża się nieuchronnie

Spoko ty martw sie o siebie a nie o fundy
Spokojnie zbiora to co chca zebrac

Dnia 2023-03-01 o godz. 14:20 ~Ttttt napisał(a):
> Spoko ty martw sie o siebie a nie o fundy
> > Spokojnie zbiora to co chca zebrac

Oczywiście, że zbiorą, akcji nie zabraknie. Pytanie ile będą musiały za nie zapłacić i ile % w plecy będą po całkowitym rozliczeniu transakcji. Koszty pożyczania akcji nie są małe. A różnica między poziomem wejścia a wyjścia niekoniecznie musi być korzystna dla wszystkich funduszy.

Patrzę z podziwem na bohaterów mających odwagę zapytać się naszych Hodowców skąd wezmą 8 milionów akcji. Ja się boję. Tylko błagać o litość umiem, a nawet wtedy kolana mi siem częsą.

Tak tak tak....i nie dac się wyleszczyc
Przy 300 tez tak pisali ....przy 250 tez trzyyyymac ni akcyjki nie oddac
Tu widac ze leszcze w wodzie jeszcze z akcjami a na brzegu ci co po 350 400 oddali ....

A cóż to za argument, że ktoś tam kiedyś wchodził w walor po 300? I trzyma albo nie trzyma. Przy czym większość drobnych traciła, traci i zapewne będzie tracić na giełdzie. To co cię powinno interesować to własny rachunek i własny wynik inwestycyjny.

to dlaczego martwisz się o rachunki przerażonych fundów?

Bo odkup przez nich akcji wpłynie na mój wynik finansowy. Odkupienie potężnej ilości akcji spowoduje zwyżkę kursu, na której mi zależy.

nawet jeżeli będzie z poziomu 40 zł i podbije kurs do 65 zł?

Wielki Odkup to bajka dla naiwnych, tu już kilka pokoleń wisielców się przewinęło co trzymali akcje po 300 zł, po 250 zł, po 200 zł, po 150 zł - czekając aż przerażone fundy zaczną kupować

Na co czekac?????chyba na 70