A samice którego gatunku kolegę interesują? Bo te ludzkie zwykło się określać mianem kobiet. Chciałeś błysnąć, a tylko dopełniłeś swój obraz. Współczuję.
Dnia 2023-02-17 o godz. 10:50 ~Koks_na_anabolikach napisał(a): > A samice którego gatunku kolegę interesują? > Bo te ludzkie zwykło się określać mianem kobiet. > Chciałeś błysnąć, a tylko dopełniłeś swój obraz. Współczuję.
taka luźna młodzieżowa metafora której Twój umysł nie złapał ... Chciałeś zrobić się na ciekawego ,a wyszedłeś na syna wiatru i kurzu - współczuję również
Chłopczyku, Być może kiedyś odrobinę wydoroślejesz. Wówczas dostrzeżesz, jaki byłeś żałosny. Na razie dobrze by było, żebyś choć częściowo zdawał sobie sprawę, że wśród dorosłych wywołujesz głównie zażenowanie (z odrobiną litości). Możliwe, że to pomoże ci uniknąć kilku kompromitacji.
nadęty sztywniaku, pomimo iż udało Ci się zbudować kila zdań złożonych nie czyni z Ciebie mistrza ciętej riposty oraz nie sprawia iż jesteś postrzegany jako osoba inteligentna. Twoją ocenę traktuję jako plebejską próbę zaistnienia na forum
Wybacz, starałem się pisać możliwie prosto, żebyś coś z tego zrozumiał i być może wyniósł. Widzę, że poniosłem porażkę. Trudno. Więcej próbować nie zamierzam. No dobrze, ostatnia rada: Staraj się nie używać słów, których znaczenia nie do końca rozumiesz, gdyż to również może wyglądać komicznie. Bez odbioru.
potwierdzam ,iż pióro nie jest twoją mocną stroną ,a styl pozostawia wiele do życzenia...kultura nauczyła mnie wybaczać szczególnie osobom prymitywnym , bez dystansu do siebie , także masz to w gratisie. Może następnym razem jednak bardziej się postaraj gdyż prostota zamieszczonej przez Ciebie wypowiedzi pozwala jedynie na niską ocenę osobowości autora. Dziękuję również za radę choć mam wrażenie ,iż powinieneś bardziej sam z niej skorzystać dla dobra ogółu oraz twojej osoby.... nie pozdrawiam