to jest poniżej,, - zasiano wątpliwości i pozbyto się gorących głów, . Było podniecenie że się wybija z tr ojk ata, a tu nagle zimny prysznic. Przedpole się oczyszcza..
Druga jest taka, że spółka osiągnęła ponadstandardowe zyski jak na swoją branżę, korzystając z wyjątkowych okoliczności, które nie muszą się powtórzyć. Nie, to nie casus Mercatora, to jednak o wiele większe bariery wejścia niż dmuchane rękawice. Ale sam kapitał własny zgromadzony w okresie potężnej, możliwe, że jednorazowej koniunktury to może być za mało, żeby rynek wycenił ATC na cenę z rekomendacji chociażby. Za jakiś czas ROE powie nam o tym, jak spółka poradziła sobie z kapitałem własnym i być może wtedy rynek to zdyskontuje. A decyzję i tak każdy podejmie sam.
Spółka od lat osiąga zyski i płaci dywidendę, podjęła wiele działań mających zapewnić przyszłe zyski (modernizacje, własna energia), dzisiejsza kapitalizacja to 1,5 mld jaki zysk według ciebie jest zadowalający ? Rozumiem, że nie będziemy porównywać do dino, shoper, livechat, cd projekt i setek im podobnych = wówczas okazałoby się że 50mln rocznie przy tej kapitalizacji to suuukces! Oczywiście, że wynik z tego roku nie będzie do powtórzenia ale czy 200mln nie jest realne? Czy kilkaset mln na koncie, praktycznie brak zadłużenia to nie wartość sama w sobie w dzisiejszych czasach? Czy spółki zadłużone po uszy, mające problemy z wypracowaniem zysku netto to lepsza alternatywa?
Uważam, że jest to naprawdę dobra spółka i uważam, że warto tu zostawić sobie znaczny pakiet na coroczną dywidendę, ubolewam tylko nad stylem wahań kursu, jazdy jak na baloniku z nc, szkoda bo stabilny akcjonariat i mega sytuacja fundamentalna powinny ograniczać takie sesje jak w poniedziałek ale cóż spekulanci mogą wszystko (przynajmniej jak na razie nikt nie ujawnił zmiany posiadanych akcji)
Nie chciałem już się pastwić nad tym śmieciem, ale wygląda że tą spółką rządzi mafia i nie wykluczam złej woli kierownictwa z prezesem na czele...przykroale tak jest...
Nie ma, sie co obrazac na spolke. Nie wytrzymujesz cisnienia to sprzedaj. Spolka jest super a ze ktos ze sporą kasą rozgrywa po swojemu, to nic na to nie poradzisz. Prezes nie bedzie pilnowal kursu. Predzaj czy później fundamenty przeważa.
Ten komunikat ze strony prezesa intymna że wykorzystanie mocy produkcyjnych w całym roku 2023 sięgnie 92%- co rozpaliło wiarę w super wyniki a następnie tragiczne wyniki Rottnerosa podane za kilka dni po dużych wzrostach sugerują, że faktycznie coś tu brzydko pachnie.
Jeśli faktycznie rozgrywają to w ten sposób, to niech im ziemia lekką będzie.
Ludzie zapominają ze zyski rottnerisa są kosztami arctica, cena pulpy, spadek dolara obniżył zyski rottnerosa ale spowodował ze koszty surowca dla arctuca spadły.
Oczekiwania co do zysków są irracjonalne, spółka o kapitalizacji 1.5mld ma zarabiać pp 200mln na q?
Tyle nie zarabia cdprojekt, Ti są wyniki np. Dino wartego 30x więcej
Inny przykład onde zbliżające się kapitalizacja di arctica - pytanie kiedy oni wypracują zysk 700 mln netto w ciągu najbliższych 10-20 lat?
Jeszcze raz powtórzę wyniki nic nie oznaczają ważne jest to co ktoś chce rozegrać, poobserwyjcie jakie wyniki w 4q i roczne będą prezentować spółki o kapitalizacji 1mld i więcej włącznie z swig 20.
Na dis nic nie zrobimy można sprzedać lub czekać do ilu sternik zwali, szkoda że nikt z właścicieli nie zdecyduje się na zwiększenie udziału.
Sama gotówka w kasie na koniec roku to połowa kapitalizacji :)
Mądrze prawisz "Ja", jednakże gotówka w kasie też niewiele oznacza, bo to przeszłość, a na giełdach przeważnie wycenia się przyszłość. Wiadomo - dzienny kurs akcji często ma za zadanie wprowadzać w błąd, ale nie ma się co dziwić, że wzbudza także wątpliwości w sensowność danej inwestycji. Tak jak Ty uważam, że jest to wartościowa spółka, która powinna być lepiej wyceniona, ale można to uznać za myślenie życzeniowe, a skoro od pewnego czasu kurs nie ma ochoty na wzrosty, to w przeważającej większości wcześniej obserwowanych sytuacji na giełdach, oznacza moim zdaniem, że "ten lepiej poinformowany" wie że z wynikami będzie gorzej - czyli przyszłość wycenimy niżej niż teraźniejszość.
Można się pocieszć, że próbują nas wyleszczyć, ale tak jak wcześniej pisałem, jest to myślenie życzeniowe.
Różnimy się co do wyceny, moim zdaniem dzisiejsza wycena to wycena zysków na poziomie 200mln netto c/z 8 a nie zysków z tego roku 700-800 netto.
Dlatego nie dziwi mnie brak wzrostów ale dziwi mnie spadek. Spółka nigdy nie osiągnęła wyceny godnej do wyników bo po 4q nawet słabym wyjdzie c/z 2 - 2.5 ro kpina biorąc pod uwagę sytuację finansową firmy.
Ale cóż rynek ma rację.
z tymi dywidendami od lat to bym się tak dalece nie rozpędzał.. w ostatnich 10 latach z tego co widzę była 3 razy, łącznie 90 groszy brutto, czyli niewiele ponad 70 groszy netto po podatku od zysków kapitałowych.... Za 2022 dywidenda może być znacznie lepsza, ale jaka..? Ciężko powiedizeć, widełki 20% - 40% są rekomendowane dopiero od roku obrotowego, który właśnie się zaczał, co zrobią z zyskiem za 2022...... dobre pytanie.