To wyraz sobie jakie są możliwości wzrostu jeśli teraz tak żerą takie spółki są wyceniane na setki dolarów a w Polsce na setki złotych jeśli wejdą na stałe do czołówki światowej i zaczną łapać takie umowy jak ostatnia to teraz mamy wycenę śmiesznie niska ale o tym się przekonasz już niedługo...
Na znacznie mniej stromej wywaliłem się zjeżdząjąc rowerem. Licznik pokazywał 66,66 km/h Połamałem się mocno i mam tytanowe śruby w kości ramienia. Tytanowych jaj nie posiadam :)
Spokojnie, korekta musi nadejść. W sumie kto chce może sprzedać i to jest dziwne. Popyt nie słabnie a cena przy tych wartościach nie jest balonem. Na wszystko odpowie nam raport ale tak jak pisałem może wtedy nastąpić realizacja zysków. Jednak ważniejsze jest to co z firmą za 2,3,5 lat. Oto idzie gra.
Kształt wykresu nie jest problemem. Zaczyna się zwyczajne i typowe dla wyższych poziomów bujanie kursem albo jak kto woli strzepywanie z papieru mniej wytrzymałych nerwowo. Klasyczne jeżdżenie +-10% po kursie i gra psychologiczna zmierzająca do przejęcia akcji ze słabych rąk. Trzymać i nie panikować. Im wyżej tym bardziej będzie bujało.
Tutaj nie jeden czeka na korektę by dobrać być może dlatego nikt się nie kwapi za bardzo do sprzedaży już dwa razy sprzedałem mały pakiet i odkupowałem drożej