Teraz w najbliższych dniach zaliczymy kilkuprocentowy spadek, kolejny będzie w chwili odcięcia emisji i potem sporo poczekamy.
A czekać będziemy na zarejestrowanie zwiększenia kapitału i potem na dopuszczenie do obrotu nowych akcji.
Moim zdaniem będzie to za ok. rok.
Ciekawe jaki będzie najniższy kurs jaki odnotujemy do tego czasu.
W najbliższych dniach pewnie pokręcimy się 43-50 groszy bo raczej spółka tak wystraszyła otoczenie, że nikt z liczącymi się pieniędzmi nie wejdzie pod to wszystko.
Ale za jakieś dwa lata może być bardzo dobrze, a przynajmniej będziemy mieli szansę a wyjście na zero patrząc od jakiego kursu był zjazd i zakładając że większość z nas ma średnią powyżej złotówki.
No i nowe akcje, a w zasadzie suma wszystkich akcji po emisji również będzie ważyła na kursie.
Walne prawie za miesiąc, potem czas na rejestrację podwyższenia kapitału przez sąd (to może trwać od miesiąca do trzech, w dziwniejszych przypadkach za korony trwało i pół roku) i potem dopuszczenie akcji do obrotu. I tu spółka zgodnie z prawem ma 12 miesięcy na dopełnienie formalności.
A co jak inwestorem jest Kicia, który nas nieźle już wydymał?
Były osoby które naganiają pisały o emisji dla niego.
No i gdzie będzie kurs po odcięciu emisji?
To wcale nie jest taka czysta sytuacja, bo wiele jest niewiadomych. A przede wszystkim trzeba założyć czas, moim zdaniem dwa lata żeby wyjść na zero, może przy idealnych układach coś zarobić.
To gra dla twardych ryzykantów.