Więcej podobnych do ciebie i twoich teorii i pewność po mojej stronie. Powiedzonka. Uczyć się rozgrywania rynku, powtarzam. Czyje wygranko, jak mawia Zaor - zobaczymy. Nawet nie wiesz kto rozgrywa. " Ja też".
Podniecasz się jak dziecko kilkoma groszami. W perspektywie kilkuletniej 4 czy 3.5 nie na najmniejszego znaczenia. Liczą się fundament, rozwój i dywidenda. Wzrośnie to super, spadnie to się dokupi. Doswiadczonego inwestora swoją paplaniną nie wystraszysz.
Takich mądrali przez te 20 lat na giełdzie było wielu, zarobionych jest może 5%, reszta albo jest poza albo gra za drobne. At to wymysł narwańcow. Pewnego dnia ktoś z grubszym portfelem wyrysuje Ci co sam zechce mimo że at mówi coś innego. Życzę powodzenia