Ci co wyrzucaja po takiej cenie albo maja duze klopoty finansowe albo wirusowe zapalenie mózgu .Jezeli boicie sie cierpliwosci dajcie sobie spokuj z Giełdą.
Szkoda waszej kasy .Pozdro dla wytrwałych akcjonariuszy ,którzy wiedzą co jest grane .

Zmień nick, ja posługuje się nim juz od 1,5 roku.

No co ty?Twój jest wytłuszczony

Wyrzucają, bo nie wytrzumują nerwowo - popytu brak, jesień na NC... ;-) a do tego zewsząd straszą jeszcze większymi spadkami, to niektórzy słuchają i sami sobie te spadki realizują. Nie ma co się przejmować takim wolumenem... no może dokupić w miarę wolnych środków i rzeczywiście uzbroić się w cierpliwość.

Nici z wytrwałośći, jestem ubrany po 8, po 3 i po 2,5. ale toco sie dzieje to już przesada

Nie martw sie .
Nie tykaj papierka a za rok bedziesz sie z tego co dzisiaj widzisz smiał.
Kupowałeś wyżej ode mnie ( ja srednio 1.63) ale nie stracisz.
Kurs może jeszcze przez jakis czas wyglądać kiepsko (może obawiaja sie zwolnienia lock-up no i cała Giełda cieniutko) ale spoko.
Ja patrze zawsze na fundament ,temat w jakim sie poruszaja a nie na to co sie dzieje dookoła(zmiennosc,panika,emocja)

Czesc.Wszystko sie zgadza .Chetnie bym dokupił ale wolnych srodków brak.
Wszedłem w Marsoft tez jest niezła opcja inwestycji.
Ale mimo wszystko stawiam ma Mako szerokie pole działania i dobre perspektywy.
Zobacz , że spółka nie daje czestych info a było by co pisac .Swiadczy to o tym ,że sapewni swojego i wiedza na czym stoja.Być może dokupuja pracownicy!?
Tylko szkoda ,że z lewej strony.

Powodzenia na Marsofcie - też mi dawał zarobić. Na razie jestem zapakowany w Makolab, Divicom i Holplanet, wiec na Marsoft już mi nie starczyło (tym razem)... Teraz spokojnie przeczekam (najgorszą panikę) i jak już się ludziska otrząsną - będę realizował zyski.
Niestety na razie (a przynajmniej w 'szybkich rozdaniach') spekuła ustala reguły ale myślę, że w dłuższej perspektywie opieranie się na fundamentach na pewno da zarobić.

Makolab pojdzie do góry bo nie ma innej drogi.
Problem polega na tym : Do jakiej wartosci i kiedy?