To naprawdę bardzo niskie zachowanie władz spółki. Oczywiście mówię o tym publikowaniu (a może i niepublikowaniu, bo dalej nie ma) harmonogramu raportów lub samych raportów w ostatnich minutach ostatniego możliwego dnia. Nie wiem, czy jakie trupy jeszcze w szafie czekają, czy to może celowe zniechęcanie akcjonariuszy do spółki, żeby cena jeszcze spadła i żeby jeszcze tanio skupić akcje znoszącej złote jaja kury. Wszystko wydaje mi się wskazywać, że to drugie, ale obroty znowuż za małe, żeby tu była rzeczywiście mowa o jakimś skupie prowadzonym przez grubasa...
Jestem cierpliwy, ale mnie to wkurza...
O, jest i harmonogram.
Ewidentna chęć przedłużenia ciszy i niepewności do połowy marca, czyli jeszcze 1,5 miesiąca na dobieranie akcji. O ile moja hipoteza się potwierdzi.
Albo chcą zbierać i zaszokować już kompletnym rekordowym wynikiem
Albo jednak wcale nie było dobrze w IV Q i dlatego będzie całość naraz, żeby dobry wynik 1H zbilansował gorszą 2-gą połowę.
Wiem, że to nic nie wyjaśnia, obie opcje wydają się możliwe. Choć wydaje mi się, że celem jest tu raczej możliwość dalszego podbierania i zrobienie później lepszego ważenia sumarycznym wynikiem rocznym...
Powód jest bardziej prozaiczny. Oni po prostu zapominają że mają coś publikować i potem na dwa dni przed deadlinem siedzą po nocach żeby być o czasie (co się nie zawsze udaje, publikują chłam a potem wrzucją korekty). Poza tym generalnie wszyscy mają te raporty w dupie z tego co mi wiadomo. Domyślam się że jakby Żołędowski mógł wyprowadzić Mennicę z giełdy to by to zrobił. Obecność spółki na parkiecie to czysty marketing. S.A. po prostu lepiej brzmi niż inne formy działalności.
Żałosne teorie spiskowe. Rozumiem, że kilkanaście/kilkadziesiąt spółek, które w ostatnim dniu podawały harmonogramy (a tak faktycznie było), robią to, aby coś zataić, ukryć, rozegrać mniejszościowych akcjonariuszy? XD
Takiego partactwa jak w Mennicy Skarbowej to ze świecą szukać na giełdzie. Wszyscy tam na górze się nadają co najwyżej do prowadzenia osiedlowego magla.