Ciekawe po jakiej cenie odkupią te 2 mln akcji? I skąd będę mieli na to pieniądze? Czy możliwy jest scenariusz, że te odkupione akcje trafią w ręce nowego inwestora, dzięki któremu w końcu zajmą się komercjalizacją? Jak sądzicie?
W pozwie o odszkodowanie za spadek ceny było 5mln akcji. We wczorajszej umowie inwestycyjnej jest mowa o 2mln akcji. Gdzie się podziała reszta? Jakieś pomysły?
Masz rację. W tym wcześniejszym pozwie mieli nawet ponad 5 mln akcji.
Wygląda zatem na to, że dogadują się co tych 2 mln akcji, by rozwiązać kwestię pozwu o spadek wartości i oczyścić atmosferę, a ponad 3 mln dalej zostaną w rękach Januarego. Chyba, że coś źle odczytujemy?
A jest możliwość, że zostało to upłynnione na rynku? Nawet jakby sprzedać to po cenie rynkowej to jest ogromna kwota. Nie liczyłem dokładnie, ale wydaje mi się, że w tym czasie nie było aż takiego obrotu. Wydaje mi się, że nie było też żadnej wiadomości, że udział spadł poniżej 5%.
January sprzedaje część swojego pakietu po dobrej dla niego cenie. A wchodzi w to może jego fundusz o którym wspominał w kilku Espi? A może to Columbus odkupuje?
hmm - raczej nie mógł sprzedać na rynku tych pozostałych 3 mln akcji, bo wtedy jego pozew o odszkodowanie z tytułu straty wartości tych 5 mln akcji, byłby bezzasadny, bo już tych akcji by nie posiadał. Według mnie posiada dalej te 3 mln akcji, a 2 mln zostaną odkupione, by zażegnać kryzys.
Po kolejnym ESPI z wczoraj sądzę, że te odkupione 2 mln akcji nie pójdą do jednego inwestora tylko właśnie zostaną przemianowane na te akcje motywacyjne i podwyższenia kapitału.