śmieszna sytuacja: 1. Pieniędzy mam coraz mniej, ale akcji mi przybywa. 2. mechanizm jest taki:
a) kupuje drogo akcje spółki, które sprzedaje jak ich cena spadnie, b) następnie cena ponownie spada co powoduje u mnie jeszcze euforię zakupu akcji po mniejszej cenie, c) schemat powtarza się w wyniku czego za każdym razem posiadam większą ilość akcji o mniejszej wartości. 3. Z uwagi na fakt, że akcje każdej spółki kiedyś zmieniają trend ze spadkowego na wzrostowy a obecna kapitalizacja spółki jest wyjątkowo niska to zdecydowałem się już nie sprzedawać akcji aż ich cena mocno nie wzrośnie.