Nie są to małe kwoty ale jak firma ma zyski niech się dzieli z pracownikami, ale : - tylko te co przynoszą zyski a nie sektory. - niech zysk dzielą sprawiedliwie i z przemyśleniem . I jeszcze jedno, ja NIGDY nie chciałbym pracować w kopalni na dole i być rolnikiem, tym ludziom nie zazdroszczę.
Tylko, że rolnik sieje i zbiera plony na swoimi sam inwestuje. A górnik wydobywa nie swój węgiel tylko nas wszystkich Polaków, a zysk z tego chciałby tylko dla siebie. Górnik to jest tylko pracownik, jak najęty pracownik w rolnictwie.
Dla prostych ludzi na tym forum :
1.10 Prezesów zarabia 100.000 zł co miesiąc plus nagrody roczne po 1.000.000 zł
2 . Na każdej kopalni jest trzech (3) dyrektorów co miesiąc po 35.000. zł
3. Kierownicy Robot pięciu (5) na każdej kopalni po 25.000 zł
4 Szefowie działów KDM KSRG Szybowy Zakład Przerobczy itd po 20.000.zł
5.Nadsztgarzy po 50 ( pięćdziesiąt ) etatów na każdej kopalni jest nawet Nadsztugar d/s wozów pustych po 15.000. zł
6. Poganiacze tzw sztygarzy 250 ( dwieście pięćdziesiąt )etatów na każdej kopalni po 10.000 . zł
7. W Biurze Zarządu JSW na pierwszym pietrze jest 30 tak ( trzydziestu ) dyrektorów od spraw jakie sobie tylko wymyślicie po 30.000.zł
8. No i dotarłem do górników 5.000.zł z dwudziesto letnim stażem za cały miesiac pracy bez sobót i niedziel , młody górnik do 5 lat pracy 3.500 zł
9. Kwoty podałem NETTO
10. Dobranoc
Kazda kopalnia ma zaszeregowanie pracowników i ile dostaja pensji brutto - wklej to na forum i ja doliczę 13, 14 , 15 deputay premie posiłki i wtedy jak wyjdzie 3500pln to uwierzę w te BREDNIE
Dokładnie tak jak mówisz koperytko. Tłumaczę co jakiś czas moim młodym pracownikom na kopalni, gdy narzekają na te słynne 3-3,5k, żeby popatrzyli na PIT, a nie na pensję netto na pojedynczym pasku. Sporo ich kolegów, którzy dostają pensje wyższe netto co miesiąc, nie mają nawet podejścia w wysokości PITu na koniec roku. Taka prawda.
No i gdzie są te wasze związki co na takie zarobki i premię pozwalają ? A już wiem. Szefowie tych związków też koszą niezłą kasiorę i przymykają oczy na zarobki tych białych kołnierzyków.
Zrobić to samo co szef mc Donald
Rewizja niepotrzebnych etatów ale w tej kopalni to chyba nie możliwe bo połowa związków siedzi na tych etatach . Ha ha ha
JSW to nie jest firmą , to dalej jest zakład produkcji z czasów PRL
12 lat na dole robię staż maksymalny 20 lat czyli 70% dodatku moje wypłaty bez weekendów to okolo 5 tys z 4-5 weekendami to 7-8 tys pracuje na dole w oddzielę szybowym gdyby nie emerytura po 25 latach już dawno bym się zwolnił ..
Dnia 2023-01-09 o godz. 23:05 ~Zagórowski napisał(a): > Dla prostych ludzi na tym forum : > > 1.10 Prezesów zarabia 100.000 zł co miesiąc plus nagrody roczne po 1.000.000 zł > > 2 . Na każdej kopalni jest trzech (3) dyrektorów co miesiąc po 35.000. zł > > 3. Kierownicy Robot pięciu (5) na każdej kopalni po 25.000 zł > > 4 Szefowie działów KDM KSRG Szybowy Zakład Przerobczy itd po 20.000.zł > > 5.Nadsztgarzy po 50 ( pięćdziesiąt ) etatów na każdej kopalni jest nawet Nadsztugar d/s wozów pustych po 15.000. zł > > 6. Poganiacze tzw sztygarzy 250 ( dwieście pięćdziesiąt )etatów na każdej kopalni po 10.000 . zł > > 7. W Biurze Zarządu JSW na pierwszym pietrze jest 30 tak ( trzydziestu ) dyrektorów od spraw jakie sobie tylko wymyślicie po 30.000.zł > > 8. No i dotarłem do górników 5.000.zł z dwudziesto letnim stażem za cały miesiac pracy bez sobót i niedziel , młody górnik do 5 lat pracy 3.500 zł > > 9. Kwoty podałem NETTO > > 10. Dobranoc
Ja jeszcze dodam że co jakiś czas jest w firmie jest miotła co wymienia Prezesów, prezesi kierowników i td. a wszyscy dostają sowite odprawki niektórzy nie mogą się pogodzić ciągną na zwolnieniach. Tak że realnie to wszystko x 2 przez pół roku po miotle.
Nigdy nie zaglądam do cudzego portfela. Natomiast razi mnie uprzywilejowanie tej grupy jak i wielu innych w Polsce. Jak mają straty to budżet im dokłada (czytaj my wszyscy), a jak mają zyski to chcieliby tylko dla siebie - mimo że nie są właścicielem tej firmy, bo od razu grożą strajkami. Swoją karierę rozpoczynałem od pracy w korporacjach, obecnie prowadzę swoją firmę i nigdy nie przyszło mi do głowy aby strajkować. Nie podobało się to zmieniałem pracę. Ale widocznie mają tam dobrze skoro pracy nie chcą zmieniać....
Jakbyś efektywnie pracował po 3-4 godziny dziennie za taką kasę też byś nie chciał odejść .Prawda jest taka że często tyle jest efektywnej pracy reszta do dojścia przerwy itp
Wielu Polaków razi przywileje sędziów , prokuratorów tzw. KASTY , pracują od 8 do 13 biorą po 15.000 zł składalnię płaca po ukończeniu 45 roku życia idą w stan spoczynku dostają 12.000 zł emeryturki i Polacy muszą utrzymywać tą Kastę , a jeszcze chodzą sobie na L-4 po dwa lata i nikt ich nie może sprawdzić , a uczciwie pracujący człowiek pójdzie raz w roku i zaraz kontrole przysyłają
Trzeba było nauczycielom napisać,nie strajkujcie praca czeka w Biedronce.Albo jak powiedział Bronek weź kredyt lub wyjedź za granicę.Wara od pracy górniczej leniuchy i kombinatorzy.
Atmosfera w KOSD Kielce sprzyja kreatywności i innowacji. Możliwość pracy nad różnorodnymi projektami z ludźmi o różnych kompetencjach znacznie poszerza moje horyzonty i umiejętności zawodowe. Jak szukasz roboty w tej dziedzinie, polecam
Praca w KOSD Kielce to nie tylko wyzwanie, ale i wielka przyjemność. Firma dba o rozwój zawodowy swoich pracowników i oferuje liczne szkolenia, które naprawdę rozwijają nasze umiejętności.
Pracowałem na kopalni i coś wiem o tych płacach. Pamiętam jak zarabiałem 4 tyś to wszędzie pisali że zarabiam 10 tys a skąd ta różnica? Bo do średniej wyliczali prezesa , dyrektorów gdzie było ich bez liku, całą administrację gdzie zarobki były razy moje trzy pensje.Jesli wyjdziesz na spacer z psem i trafiasz na matematyka to wyliczy Ci że Ty i Twój pies macie średnio po trzy nogi.
Dnia 2024-04-29 o godz. 10:05 ~TYMON napisał(a): > Pracowałem na kopalni i coś wiem o tych płacach. Pamiętam jak zarabiałem 4 tyś to wszędzie pisali że zarabiam 10 tys a skąd ta różnica? Bo do średniej wyliczali prezesa , dyrektorów gdzie było ich bez liku, całą administrację gdzie zarobki były razy moje trzy pensje.Jesli wyjdziesz na spacer z psem i trafiasz na matematyka to wyliczy Ci że Ty i Twój pies macie średnio po trzy nogi.
Zawsze byłem za tym żeby ludzie godnie zarabiali i godnie żyli a żeby dana branża była rentowna i wykazywała jeszcze większy zysk i tu chodzi o kopalnie ,to wystarczy zminimalizować do minimum nadmiar biurokracji i zbędnych stanowisk . Policzcie ilu jedna kopalnia zatrudnia urzędników,ilu w siedzibie JSW jest dyrektorów, analityków i różnego maści zbędnych stanowisk . I tu są naprawdę duże oszczędności.