https://www.gov.pl/web/uw-warminsko-mazurski/premier-o-krajowej-sieci-onkologicznej-to-element-naszego-inwestowania-w-ochrone-zdrowia2 Zachęcam do lektury i odpowiedzi na pytania: Czy RDG będzie Centrum Kompetencji, Ośrodkiem Satelitarnym czy Ośrodkiem Kooperacyjnym i jak będzie współpracował z Ośrodkami Leczenia I, II, III poziomu ? No i jakie za tym pójdą pieniądze ? .
Nie dziel skóry na niedźwiedziu - moje przypuszczenia to jest jedno a to co się zadzieje to drugie. Mogę tylko posiłkować się informacjami z artykułów i raportów ale póki nie ma oficjalnego komunikatu to zakrawa o spekulacje a rdg to nie jest spółka spekulacyjna. Tu info z ostatniego raportu rocznego
Planowany rozwój spółki
"Wyniki przeprowadzonych badań są wdrożone na podstawie opracowań patentowych i mają wartość rynkową o potencjale zysku przekraczającego 0,5 mld złotych rocznie. Obecnie planowane są prace promocyjno-edukacyjne, aby ten potencjał wykorzystać w jak największym stopniu. Prowadzimy dalsze intensywne badania nad poszerzeniem liczby oferowanych testów diagnostycznych, suplementów i sposobów profilaktyki i leczenia nowotworów za pomocą diety, suplementów i leków. Przewidujemy kilkukrotne zwiększenie liczby tego typu innowacyjnych produktów. W kolejnych latach działalności Spółka zamierza przede wszystkim prowadzić badania własne nad produktami obniżającymi ryzyko nowotworów, pozyskiwać patenty chroniące własność intelektualną, rozwijać proces wytwarzania produktów opartych o nowo zgłoszone patenty, rozwijać pracownie diagnostyki molekularnej i biochemicznej, realizować badania kliniczne własne i zlecone oraz rozwijać sprzedaż suplementów diety, badań poziomu mikro/makroelementów, testów genetycznych oraz konsultacji. "
Zgadzam się. Ale widziałem sytuacje np.: Atonie czy EEX. Dopóki nie będzie twardych danych to zachowam ostrożność. Tak na marginesie: znowu podbitka tym razem 4 akcjami.
Masz rację, ostrożność do podstawa, ale jak w przyszłym tygodniu Sejm klepnie ustawę o KSO i będzie 5 mld zł na onkologię do 2030 to pytanie gdzie są granice tej ostrożności ?:)