Jaki koniec? Nic się nie zmieniło od kilku miesięcy, czekamy na umorzenie rzekomego długu. Wtedy spółka z kapitalizacją 3mln będzie wysoce pożądana na rynku i poziomy 10x wyższe będą do zdobycia z marszu. Chyba warto poczekać?
Przeczytałem najdokładniej z czytanych raportów. Ogólnie wygląda to ... Słabo... Nie chce nikogo naciągać, ale jedyna nadzieja że mając ta jedna ładowarkę uda im się zrobić oprogramowanie które pozwoli myśleć o otworzeniu nowej strategii. Teraz jest tylko strona, niby biuro przy rondzie ONZ w Warszawie i tyle albo az tyle. Na koniec wkurza mnie fakt że po odwieszeniu Kiciński sprzedał akcji za kwotę od 500tys do 700 w zależności od kursu. Ja mam -22tys i pozostaje mi czekać i jednocześnie godzić się z myślą że wtopiłem na początku roku razem z nowymi wizjami firmy... W sumie to tyle