Wreszcie jakieś niemilionowe obroty. Chyba komuś zabawa się znudziła. Ciekawe czy ja będę sobie pluł w brodę moimi 250 tysiącami akcji czy ci którzy mi sprzedali.
Minęło 10 godzin od mojego ostatniego wpisu. Pustka tutaj jak na sali sejmowej w samo południe, gdy posłowie PiS, PO i innych gow.nych wymysłów idą na wspólną zupę za 16 złotych ( obiad w ich stołówce podrożał z 14 do 16 złotych, w końcu inflacja...tylko nasze yolo trzyma kurs jakby glapinski rzucił jakieś zaklęcie). To dobrze, ten przygł.p od tych transakcji jednoosobowych nie będzie miał z kim handlować.