Ciągłe wyliczenia 0zł, 16zł, 60zł a tak naprawdę wróżenie z fusów... wolałbym tylko rzetelne info... jeśli jest ktoś zorientowany lub ma dostęp do wiadomości sprawdzonych to niech skomentuje a nie banda forumowych nudziarzy. ja wszystkiego nie wiem i wiedzieć nie mogę więc pytam:
1. Zaksięgowane wpłaty u syndyka ze sprzedaży majątku - ile i czy już całość?
2. Orlen - zaksięgowane wpłaty u syndyka - ile i czy już całość?
3. Wierzytelności - ile i czy już całość (zamknięta lista i zaakceptowana przez sąd) ?
4. Koszty zamknięcia (syndyk, itp) - ile na dziś?
5. Ewentualne +/- o których nie wiem?
i wtedy dopiero sobie dzielcie i mnożcie przez ilość akcji!!! a jakby ktoś umiał ubrać w terminy byłoby SUPER, a nie ciągłe spekulacje!!!
Ja też chciałbym wiedzieć czy,ile i kiedy, bo nie wiem czy starczy na pisowską tonę groszku, czy szukać Cayenna ;P

Każdy by wolał - ale to nie koncert życzeń! Takowe dane ma zapewne tylko syndyk

Albo np. Michał Boni

Lista życzeń! może! ale i jednocześnie twarde dane, bez których nikt nic nie wyliczy. A nudziarze znowu swoje, że w święta itd (na któreś pewnie tak, ale sporo czerwonych dni w kalendarzu) o tym mówię że to żenada pisząc ciągłe bzdury tymbardziej bez jakiegokolwiek uzasadnienia i potwierdzenia tych swoich wymysłów...

W skrócie:
- jako wierzyciel (szczególnie zabezpieczony) coś odzyskasz z zainwestowanych środków
- jako akcjonariusz nic

Uzasadnij, rozwiń myśl, skąd czerpiesz żródło wiedzy, w przeciwnym razie odbieram to znowu jak niczym nie potwierdzone domysły...(jak u wielu tu!) Po 2 z tego co wyczytać szło z raportu Orlenu, to sprawa trwa i najpierw zrównali Elbe z ziemią żeby teraz w arbitrażach raz za raz obrywać... zabezpieczyli 78mln (~50% czałości) czyli na moje oko jeszcze tyle mogą oberwać i obstawiam około roku czasu do ostatniego wyroku. A na dziś to najbardziej mnie ciekawi lista/suma wierzytelności.

Jesteś znudzony wiec dla umilenia czasu dlaczego nie pojechałeś zobaczyć listy wierzytelności by podzielić się nią z resztą osób? Masz tryb typowego dzieciaka - „ja chce!” Zamiast zrobić coś pożytecznego…

Bo obstawiam że znalazł by się ktoś kto ma 5,10,15 km a nie ponad 400 w jedną jak ja, znudzony to jestem wypisywaniem bzdur, a czas to spedzam miło nie martw się! poza tym tak owszem '"ja chce" wiedzieć, czy tylko dla dzieci zarezerwowane? to dlaczego chcesz żebym to ja robił sobie wycieczki i dzielił się z takimi jak ty, znając życie też chciałbyś wiedzieć, więc może sam sobie umil czas... ja poczekam za jakimiś konkretnymi informacjami, znudzony ale też cierpliwy jestem.