Witam.. Mam pytanie... Czy orientujecie się co z akcjami serii D.... Zapisałem się na nie... Za marny grosz, więc jakoś mnie to niestresuje za bardzo, ale wisi mi to na maklerze i wisi tyle czasu....Dopuszcza je kiedyś do obrotu??
Była odpowiedź GPW na pytanie akcjonariusza w wtej sprawie jakieś 2 miesiące temu tutaj na forum zamieszczona. Typu "korespondencja w toku, szczegóły są objęte tajemnicą".
Jest jakiś przepis, który określa ile można tak trzymać tą emisje bez dopuszczenia do obrotu? Przecież to zaczyna wyglądać jak drugi przekręt spółki na akcjonariuszach w ostatnich latach. Ludzie zapłacili za akcje a akcji nie mają... Jak na to przepisy? Ktoś wie?
Wątpię żeby spółka wstrzymywała, bo wiszą wszyscy tak samo. Pytałem giełdy to mi odpowiedzieli, że nie udzielają informacji akcjonariuszom, absurd. Spółka też milczy, dziwna sprawa.
Tak, mam tutaj 13320 akcji serii D i sprzedałbym dziś nawet ze stratą do 10% początkowej wartości (biorąc pod uwagę inflację, strata horrendalna). To miała być inwestycja na pół roku, a robi się już prawie dwa lata. Pieniądz musi pracować, a nie leżeć nie wiadomo ile.