Jest jedną kwestia która mnie poważnie nurtuje. Jak wszyscy wiemy naukowcy związani z P są wysokiej klasy. ALE P NIE MA O ILE WIEM ZAAWANSOWANEGO LABORATORIUM to oznacza że cała rosca naukowa będzie realizowana na uczelni a to oznacza że ewentualne odkrycia prawa własności do nich firma P będzie musiała kupić krótko mówiąc to że ci znamienici naukowcy pracują i są związani z firmą P nie oznacza że ofh odkrycia naukowe pozostaną automatycznie w P.
I to jest główna kwestia która mnie niepokoi. Jak na razie te patenty nanoczasteczkami nie mają chyba wzięcia nic na ten temat mi nie wiadomo. Za parę dni przekonamy się co z trenażeranu jaka jest Skala sprzedaży i ew zysków. Ale na moje oko gdyby wyniki były extra już by skupili akcje a tu raczej dystrybucja

Przecież oni mają własne laboratorium z wyposażeniem pisali o tym i nawet jakiś sprzęt do badań to chyba jak coś odkryją to pójdzie na konto naszej firmy. Przecież prowadzą badania. Coś nie doczytałeś chyba.