Akcje PKP, ARP i te sprzedane w pierwszym terminie wezwania już są połączone. Na giełdzie zostało trochu ponad 40 mln. To jest 11,93%. Jak pisałem wcześniej, trzeba to jeszcze potrzymać. Kto musiał sprzedać to sprzedał w pierwszym terminie. Kto może, to trzyma i czeka na lepszą ofertę Wzywającego. Jeśli wzywający nie podniesie ceny, to zostaną na giełdzie akcje które będą moim zdaniem rozchwytywane.
Trzymajcie się wszyscy do 28-go. Zobaczymy ile zostanie skupionych na wezwaniu.