Mają dwie gry które są mocno zaawansowane a jedna już niedługo zostanie wydana. Kapitalizacja 6 mln. Perspektywy przynajmniej na 15 mln przed pierwszą premierą. O co chodzi? Może ktoś mnie oświeci.
sentyment na rynku, pęknięcie bańki na gamedev, wyzbywanie się akcji ze wzgl na sentymewnty/recesję, spółka notowana na newconnect, ale tak masz rację tylko trzeba czekać, 2 gry na wydaniu, jedno IP oddane do dokończenia, i jeszcze 3ci IP z datą 2022 w tytule, ale na bank przeniosą.
Kiedyś gamedev był przewartościowany a obecnie mocno niedowartościowany. Jacy rządzący taka giełda. Na całej giełdzie jest tragedia, dlatego należy kupować, kiedyś nastąpi zmiana trendu.
Giełda to psychologia człowieka, a człowiek ma tendencje do popadania z jednej skrajności w drugą. No ale dzięki temu jest ciekawie i są możliwości. Było drogo, jest tanio, potem będzie znowu drogo a potem będzie znowu tanio i tak w kółko macieju. Za kilka lat jak ustabilizuje się sytuacja gospodarczo-polityczna i nastąpi nowa fala hossy, to będziemy się zastanawiać jakim cudem gnioty typu 'jednoosobowa spółka w garażu pana kazia' ma kapitalizację sześćset milionów.
Dlaczego w bajce? Ja pierwsze zakupy robiłem w okolicy 3,6 zł. Potem cały czas dokupowałem i uśredniałem. Ostatecznie udało mi się zrobić średnią 2,1 i pakiet kilkukrotnie większy niż na początku. Całość sprzedałem na prologu truck mechanica po 3,25. Miałem trzynaście tysięcy akcji. Zarobiłem na atomicu prawie piętnaście tysięcy na czysto. Odkupiłem po zjeździe i mam jeszcze większy pakiet, bo dwadzieścia tysięcy akcji ze średnią 1,9. Czekam na kolejny prolog :)