Miesiąc temu kupowałem CDR za 88 zł. Mówili, że CDR to już trup a Kiciński po cichu sprzedaje akcje. Wówczas byłem już pewny, że to dobra inewstycja.
Zawsze kiedy pojawia się stado "filantropów" okupujących od rana do nocy forum bankiera, zatroskanych o twój kapitał, z determinacją godną podziwu przekonujących do oddania akcji.. wiedz, że coś się dzieje. :-)
Wujek dobra rada radzi "sprzedaj ze strata, a uratujesz resztę kapitału", w tym samym czasie zbiera akcje albo jego pracodawca zbiera akcje, bo wie, że nie ma lepiej rokującej spółki w o tej tematyce w Polsce i że jest tu mega potencjał.