Szkoda tylko, że pracownicy, z którymi da się w playway skontaktować nic o tym nie wiedzą….
Coś mi to wygląda jak jakaś ustawka albo wypucha Kostowskiego, a nie faktyczne działanie - szukanie chętnych na akcje.
Nie wiem z kim rozmawiam, czy z funduszem, czy z Leszczyńskimi, ale tak bezczelna i zuchwała próba manipulacji nie przejdzie. Jest oficjalny komunikat, więc lepiej zamilczcie i czekajcie grzecznie na pisma z kancelarii.