Obkupił? Raczej wywalił truchło... Umómy się - na tej spółce wyszli dobrze tylko Pantoła i Pani Ola ewakuując się w dobrej cenie z praktycznie darmowych akcji. Panie Jakubie, Pan naprawde wierzy, że tu się jeszcze wydarzy coś dobrego w najbliższym czasie? Jak spółka która poza klapą Nemezis nie ma nic na koncie, ma wzbudzić zainteresowanie wśród inwestorów gdy konkurecją z branzy jest ogromna a wiel spółek ma się czym pochwalić (udane, gry, zyski, dywidendy)? Pytam szczerze nie złośliwie - co tu Pana trzyma? Kapitalizacja niby maleńka, ale to nie znaczy że nie może byc gorzej (a nie ma też za bardzo podstaw żeby było lepiej)
Jesli nie jest bardzo zasyfiona to samą wartością jest to, ze jest notowana. Dlatego ta kapitalizacja malenka to dla tego smiecia jakas tam szansa. Ja mam tego scierwa 40 kilo.
myślałem że to Ty obracasz, bo praktycznie mało kto już tu został. nie wiem też pod co obecnie kupować, nawet i w tej cenie. moje akcje niestety zakopane i przez lata (jeśli nie zbankrutują) muszą poleżeć. obiecanki prezesa MovieGames tak jak i na innych spółkach zależnych pozostają tylko słowami rzuconymi na wiatr i nie widać żeby się coś działo. może kiedyś gdy będzie lepiej na giełdzie ktoś zrobi odwrotne przejęcie i wyjdziemy na zero - na więcej nie ma co liczyć.
Moje tez zakopane na lata. Niestety. Pogodzilem sie z tym, chociaz nie ukrywam, ze dalem sie nabrac jak dzieciak. Bzdury ta Cwalina opowiadała i to mi prosto w oczy na walnym. No trudno… życie…