Nie wspominam o c/z, rynek rozumiem dyskontuje przyszłość ale w przypadku tej spółki to już chyba bankructwo? Nie wiem o co tu chodzi ale będąc 35% w plecy na dochodowej spółce wycenianej na 1/3 swojej wartości zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem osoby z forum nie mają racji pisząc o wyjątkowej antypatii rynku do głównego akcjonariusza. Inaczej ciężko chyba wytłumaczyć taki kurs. Patrząc na notowania konkurencji atal, develia widzimy że ich wyceny są 3x wyższe, atal c/wk 1 develia 0.8. Tu 0,34 - to już poziom notowań bankrutów a nie dochodowej spółki