Pisory przeprowadziły kontrol stanu faktycznego na chawirze i spisaly protokół ale piniendzy na razie nie ma bo nie spłynęły z Warszawy - obiecały przysłać SMS w przyszłym tygodniu - to już będzie luty i końcówka zimy - oszuści mieli dać przed zimą, na co mi 3 tony węgla w lutym? Czy ja mam skład opału żeby przez całe lato leżał i przeszkadzał?
1 lutego-kasa - nawet dobrze że trwa wędzonka na 60 groniach bo się więcej dobierze za te 3 tysie - węgiel może 2 tydnie poczekać a przez ten czas walor hopsnie 10 procent to się go opchnie i będą 3 stówki na rąsie - nie przyda się?