Niemożliwe nie istnieje. Przynajmniej nie na polskiej bananowej. Polecam przejrzeć spółeczkę telesto, co i jak przede wszystkim się tam działo. Trzeba wziąć pod uwagę że to jednak spekulacja, a spekulacja to kasyno. Każdy próbuje przechytrzyć każdego, niby są zasady ale ich nie ma. Ja jednak wolę coś takiego niż chociażby patrzeć jak kasa topnieje na Bumechu albo innej pseudo gwieździe GPW. Przynajmniej tu coś się dzieje. Zobaczymy czy to pociągną czy będzie szybka realizacja. Ja stawiałbym że jeszcze trochę pójdzie, spółka jeszcze słabo dostrzeżona, jak zaistnieje w świadomości będzie ciekawie. No i pakiecik mam oczywiście...
No dokładnie. Na razie mało kto wie o tej spółce, dobry czas żeby coś szarpnąć, jak otworzą oczywiście. Bo widłowy to jakiś amator straszny. Zero doświadczenia i wyczucia. Ja tu wpadnie podekscytowana ulica to dopiero będzie się działo.
Na razie to nikt. Do momentu ogłoszenia inwestora. Wtedy będziesz miał i profesjonalistów i amatorów. Na poziomie, strzelam, 150 zł za akcję. To nie jest porada inwestycyjna.
Dodam, że nie mam akcji, nie chce mi się bawić w te gierki z pkc, tko itd. Mam trochę poważniejsze zabawy gdzie indziej. Natomiast gdyby to był ja sprzed 10 lat obracający paroma tys zł i bawiący się na takich papierach to pewnie bym czatował by kupić i jarał się co będzie dalej. To nie jest porada inwestycyjna.
Profesjonaliści już są, bo fund kupował i był komunikat, a oni patrzą na papier fundamentalnie, co nie? Z ulicą się zgodzę, że jeszcze brakuje poziomu, aby ich zainteresować, ale swego czasu ta spóła która walnęła czterocyfrową zmianę była w wiadomościach. To ulica ją wtedy już zauważyła.
Na pewno masz rację. Ja spojrzałem na spółkę z doskoku, kolega mi podsyła czasem takie, jak on to nazywa "tańczące wydmuchy" (bez urazy) do przejrzenia co tam aktualnie się dzieje poza kręgiem dużych graczy. Wysłał ibs, pfmed, cle, serinus i tak sobie oglądam. Ogólnie zabawa na tych spółkach może być przednia, tylko jednak trzeba mocno uważać.